Przyszłość budownictwa:
drony, egzoszkielety i digitalizacja
Technologia cyfrowa i robotyka zmniejszą koszty budowy dróg o 30%. A stanie się to za 30 lat. Przynajmniej według badań firmy McKinsey. Byliśmy tak zainteresowani, że szukaliśmy innych ciekawych badań i prognoz dotyczących przyszłości branży budowlanej. Według niektórych badań już za kilka lat czeka nas w branży budowlanej wielka cyfrowa rewolucja.
Kierunek cyfryzacji wyznaczą startupy i duzi gracze
Budownictwo to branża konserwatywna i dotyczy to nie tylko u nas, ale niemal na całym świecie. W swoich badaniach inkubator Speedinvest przytacza dane pokazujące, że cyfryzacja doprowadziła do skokowego wzrostu wydajności pracy we wszystkich sektorach poza budow nictwem - np. o 20% w produkcji, ale tylko o 2% w budownictwie.
Jednak gdy Speedinvest zapytał największych globalnych graczy w branży budowlanej, ile procesów chcą obsłużyć cyfrowo w najbliższych latach, 80% firm odpowiedziało, że więcej niż połowę .
Jednocześnie firmy te wierzą, że startupy odegrają kluczową rolę w cyfryzacji branży budowlanej, wprowadzając do niej nowe technologie, duzi gracze zaczną z nich korzystać, a reszta branży nie będzie miała wyboru i również się na nie przestawi. Tak było np. w logistyce.
Egzoszkielety lub co za budowniczy, ten Robocop
Ta specjalna uprząż służy zarówno jako ochrona (np. oszczędza mięśnie i stawy pracowników), jak i jednocześnie zwiększa wydajność - pracownicy w egzoszkielecie mniej się męczą i robią więcej. Rynek egzoszkieletów rośnie ze złożoną roczną stopą wzrostu 48,4% od 2019 r. i przewiduje się, że do 2027 r. osiągnie 11,4 mld USD. Na przykład firmy budowlane w Wielkiej Brytanii, które od dawna borykają się z brakiem pracowników, cieszą się z większej dostępności egzoszkieletów. Na przykład HILTI opracowuje obecnie egzoszkielet dla pracowników budowlanych.
Złoty wiek dronów
Drony znalazły zastosowanie w wielu branżach w ostatnich latach i zaczynają pojawiać się również w branży budowlanej. Na przykład wykonują:
- inspekcje budowlane - służą do poszukiwania usterek w miejscach, których ludzkie oko nie widzi,
- kontrola bezpieczeństwa na miejscu - monitorowanie zgodności z procesami bezpieczeństwa,
- wirtualnych przewodników - na przykład inwestorzy mogą oglądać budynek z wygodnego fotela biurowego za pośrednictwem dronów.
Drony coraz bardziej przenikają do branży budowlanej, a ich złota era dopiero przed nami. W swoim badaniu PwC szacuje, że do 2030 r. brytyjskie firmy zainwestują 42 mld funtów w drony (to mniej więcej tyle, ile wynosi budżet państwa Czech na cały rok 2017). Chociaż drony pełniły raczej funkcję biernych obserwatorów i nadzoru na budowach, w przyszłości mogą również wykonywać niektóre zadania pracowników.
Internet rzeczy i inteligentne narzędzia
Konstrukcje generują duże ilości danych, ale firmy prawie w ogóle z nimi nie pracują – większość z nich nawet nie jest przechwytywana. Technologie IoT (Internet of Things), które wykorzystują czujniki i urządzenia bezprzewodowe do zbierania danych, powinny to zmienić. Na przykład w produkcji czy rolnictwie urządzenia IoT są już powszechną częścią działalności (nawet w Czechach) – monitorują wydajność maszyn, monitorują warunki pracy, takie jak temperatura i wilgotność, czy wykrywają ruch i służą jako systemy bezpieczeństwa.
IoT ma ogromny potencjał dla branży budowlanej i potwierdzają to badania KPMG, według których 95% firm budowlanych uważa, że technologie związane z IoT w najbliższych latach fundamentalnie przekształcą branżę budowlaną.
Dzięki danym IoT firmy uświadomią sobie, co muszą zmienić, aby pracować wydajniej i oszczędniej. Na przykład w Stavario pracujemy nad inteligentnym czujnikiem, który monitoruje wykorzystanie maszyn i narzędzi na miejscu. Czujnik monitoruje m.in. wykorzystanie maszyn i narzędzi oraz przesyła dane, z których łatwo można się dowiedzieć
- czy masz za dużo maszyn i narzędzi,
- czy wygodniej jest je posiadać lub wynająć
- lub powiadomi Cię na czas o koniecznej kontroli serwisowej.
Oprogramowanie w chmurze lub przyszłość, która już nadeszła
Jedną z pierwszych jaskółek cyfryzacji w branży budowlanej są narzędzia chmurowe, które zastępują papierowe systemy ewidencji, dzienniki budowy czy ewidencję magazynową na budowie – pozwalają zarządzać całą agendą związaną z projektami budowlanymi w jednym miejscu, elektronicznie i z dowolnego urządzenia. Tak właśnie działa nasz Stavario.
Te instrumenty są już powszechne na Zachodzie. Na przykład McKinsey opisuje w swoim opracowaniu budowę tunelu amerykańskiego, w której uczestniczyło ponad 600 wykonawców. Między innymi narzędzie do zarządzania budową w chmurze przyspieszyło ich raportowanie o 75% i przesyłanie dokumentów o 90%. W efekcie narzędzie pozwoliło zaoszczędzić 110 mln dolarów (całkowity koszt projektu wynosił 5 mld dolarów).
Nadchodzi cyfryzacja
Transformacja cyfrowa daje nieograniczone możliwości przezwyciężania ograniczeń ludzkiej pracy. Opisane technologie pozwolą firmom budowlanym pracować wydajniej, ekonomiczniej i bezpieczniej. Według prognoz cyfryzacja branży budowlanej jest nieunikniona - najwięksi gracze, tacy jak Skanska czy Metrostav, już w nią wskoczyli i pytanie tylko, kiedy reszta zacznie się cyfryzować.
